Mimo że coraz więcej osób decyduje się nie kupować telewizora (obywają się bez niego, oglądając filmy, programy i wiadomości online), dla innych wciąż jest to ważny sprzęt w domu. Dzieje się tak nie tylko z przyzwyczajenia. Każdy kinomaniak wie, że o wiele przyjemniej jest obejrzeć wyczekiwany film na dużym ekranie, niż na niewielkim wyświetlaczu komputera. Warto poznać zasady rządzące podstawowymi wyborami przy kupnie telewizora.

LCD czy plazma?

Plazmy to już dziś niepopularny wybór. Większość klientów decyduje się na telewizor LCD. Plazmę warto kupić, jeśli chce się koniecznie posiadać telewizor wolny od zjawiska cloudingu, z jednolita, głęboką czernią. Warto wspomnieć też o najnowszej w tym gronie technologii OLED, która dystansuje plazmę jak i LCD pod kątem jakości obrazu. Jest to elektronika zdecydowanie nowszej generacji.

Rozmiar ekranu

Tutaj wybór jest dość oczywisty – im większa przekątna ekranu, tym lepsze wrażenia podczas oglądania. Lepsza widoczność i wielkość obrazu pozwala wczuć się w akcję filmu. Jednak duże telewizory LCD mają także swoje wady – są podatne na clouding, smużenie, bardziej rzuca się na nich w oczy zacinanie się obrazu czy też niedociągnięcia w samym filmie.

Rodzaj matrycy

Matryce w telewizorach LCD występują w typach IPS i VA. Pierwszy z nich gwarantuje o wiele lepszy wygląd kolorów pod kątem (nie blakną), jednak kontrast jest niższy. Z kolei wyświetlacz typu VA zapewnia wyższy kontrast i głębię kolorów, jednak trzeba liczyć się z tym, że pod kątem będą one wyglądały blado. Ostateczny efekt różni się jednak u producentów.

Podsumowanie

Wybranie telewizora odpowiedniego dla siebie wiąże się z poziomem oczekiwań i znajomości parametrów technicznych. Dla niektórych osób jest to wybór niemal całkowicie losowy, skupiają się najwyżej na przekątnej ekranu. Z kolei inni szukają sprzętu idealnego, który zapewni im najlepsze z możliwych warunki oglądania. Niestety, ideałów nie ma – trzeba się na coś zdecydować. Można jednak wybrać najlepiej spośród wszystkich dostępnych opcji.